top of page

MIZANTROPIA i filozofia...

  • Zdjęcie autora: kozmokosma
    kozmokosma
  • 20 sty 2023
  • 2 minut(y) czytania

Zaktualizowano: 7 paź

Więzień piekielnej planety:

Głucha odezwa do niepiśmiennych ślepców (fragmenty utwóru Illusion):

Diss na "szachistów":

Mizantropia na poziomie jednostki:

Mizantropia na poziomie intelektualnym:


Mizantropia na poziomie "artystyczno-emocjonalnym":

Mizantropia na poziomie całego świata... :( :

Mizantropia na poziomie kamikaze... (Metallica saint anger):


"Nie wokół twórców nowej wrzawy, ale wokół twórców nowych wartości obraca się świat, obraca się bezszelestnie..."- Napisał Nietzsche. No właśnie, ale czyż nie jest to jedynie pobożne życzenie wspomnianego filozofa... Gdyż artyści, ludzie, nauki, mówiąc krótko: elita intelektualna przemawia wyłącznie do ludzi sobie podobnych. Nie przemawia do większości i władców-polityków. Do większości przemawia PUSTA I CZCZA WRZAWA, którą ta większość-motłoch nazywa swoimi wartościami czy ideami. Przykładowo: Jezus chciał wprowadzić nowe wartości... I co? Został przerobiony na tę wrzawę i martwą ideę (piszę o tym gdzie indziej).

Zatem wokół czego kręci się świat? Świat nie kręci się wokół ludzkości w ogóle, kręci się sam na podobieństwo kopniętego przez CHAOS kamienia co się toczy i stacza. Podkreślam nie twierdzę, że świat nie ma struktury, ale gatunek: człowiek, to tak naprawdę nie jest jeszcze człowiek. Bliżej człowiekowi do chaotycznego giganta niż wysublimowanego boga, który pierwotny chaos przezwyciężył (że posłużę się przenośnią z mitologii starożytnej Grecji). W ogóle ten chaos w świecie jest negowany i wypierany.

Wracając jednak do meritum. Czym jest większość ludzi? Nietzsche nazywał ją ZBYTECZNYMI. W kontekście tego co próbowałem tu przekazać jak udowodnić, że nie jesteś zbyteczny? Powiem Ci tak nie jesteś w stanie tego udowodnić. Możesz się zasłaniać próżnością, albo tym że chcesz przeżyć i nic więcej. Jak nie wierzysz to patrz rozdział: "GENESIS=APOKALIPSA jak ludzkość nie sprostała istnieniu"...


Reasumując popychając świat i ludzi tam dokąd oni zmierzają Nietzsche nie był okrutny. Jego filozofia to może była... Eutanazja tego świata.




 
 
 

Komentarze


bottom of page