O tym jak świat sprzedano
- kozmokosma
- 20 sty 2023
- 1 minut(y) czytania
Zaktualizowano: 30 mar

na początek kąpiel w brudnej wodzie:
Jak zdarzyło mi się wcześniej zaznaczyć w jednej z poprzednich "przypowieści": ludzie podobnie jak inne zwierzęta (udomowione) są zaprogramowani na pożeranie, rozmnażanie i umieranie. No właśnie np. pożeranie. Sprzedawać można torturowane i zabite zwierzęta w świątecznych opakowaniach na masową skalę. Albo rozmnażanie: sprzedawać kobiety, czyli pornografię przez Internet na masową skalę. Podobnie karabiny Murzynom w Ruandzie, albo samych Murzynów jako niewolników (toż to doskonała, darmowa siła robocza!), albo traktować wieloryby jak fabrykę mięsa... Sprzedawać można również wygodne i milusińskie schlebianie religijne próżnym ludziom. Zatem świat autentycznie jest już sprzedany. To nie żyjący ludzie rządzą pieniędzmi, tylko martwy pieniądz rządzi ludźmi, a może raczej chciwość, egoizm, absurdalne różnice kilku majętnych, wobec milinów ubogich. Ludzka pazerność i chciwość w dzisiejszych czasach są doprowadzone do ekstremum. Także ich przebiegłość w tej kwestii doprowadzona do splugawienia. Zaiste szlachetne to i honorowe na poziomie jadowitej żmii, godne istoty ludzkiej. Obłęd i niewolnictwo wobec pieniądza. Jakże jest ten sprzedany świat opustoszały i pusty, gdzie jedyną walutą są pieniądze. JAKŻE!!! Zapewne bóg, tak chciał, gdy tworzył świat i ludzi... (jeszcze raz zaznaczam, że nie wierzę w osobowego boga).







Comments